| Skoki narciarskie

Zaufanie, wiara i rachunek sumienia. "Wiem, że sam popełniłem dużo błędów..." Rozmowa z Andrzejem Stękałą

Andrzej Stękała, Stękała Zakopane, skoki Zakopane
Andrzej Stękała w miniony weekend doczekał się pierwszego podium w Pucharze Świata (Fot. PAP)

Za dzieciaka zdobyłem jedną statuetkę i to z jej powodu nie skończyłem skakać. Jak byłem mały postanowiłem sobie, że jeśli do pewnego wieku nie zdobędę żadnej, to rzucam skoki. I chyba w ostatnim sezonie, jak już zakładałem, że kończę, wylądowałem na szóstym miejscu w "generalce" ligi szkolnej – Andrzej Stękała o dzieciństwie, pracy, której się nie bał, talencie, którego uważa, że nie ma, i ojcu, który zawsze wierzył...

Antoni Cichy, TVPSPORT.PL: – Ochłonąłeś już po tym wszystkim?
Andrzej Stękała: – Tak, tak, ochłonąłem.

– A czasu brakuje? Każdy chce się zobaczyć, pogratulować?
– Dużo osób chciałoby się spotkać, ale ciężko o to teraz. Nie dość, że zaraz wyjazd na zawody, to też muszę uważać, żeby nie złapać gdzieś koronawirusa.

– Mówisz już o kolejnych zawodach. Trener Maciej Maciusiak miał rację, zawsze robisz swoje.
– Tak, to prawda.

– Dobrze cię zna...
– Gdyby nie on, na pewno już bym rzucił nartami. Nie było mi wtedy po drodze ze skokami, ale uświadomił mnie, że mogę coś osiągnąć w tym sporcie. Ale nie tylko, bo więcej osób przyczyniło się do tego, że nie skończyłem. Ale on odegrał największą rolę. I teraz jestem tu, gdzie jestem.

– Nie po drodze było ze skokami i nie po drodze też z trenerem Stefanem Horngacherem?
– O to mi chodziło.

– Rozmawiałeś z nim, może wyjaśnił o co chodzi? Czy po prostu nie widział Andrzeja Stękały w kadrze?
– Ciężko powiedzieć... Miał zamkniętą grupę i trudno było się do niej dostać. Jak komuś się nie udało na samym początku, to tak jakby było pozamiatane. Ale wiem, że sam popełniłem dużo błędów i wyglądało to tak, a nie inaczej. Wyciągnąłem jednak wnioski i podejrzewam, że takich błędów już nie popełnię.

– Jakie to błędy?
– Wolałbym zostawić to dla siebie.

– Po sezonie 2015/16 poczułeś się zbyt pewnie?
– Nie, nie. To sprawy prywatne, o których raczej nie rozmawiam.

Andrzej Stękała, Stękała Zakopane, skoki Zakopane, Stękała podium, Stękała medal
Zdjęcie, które mówi więcej niż tysiąc słów. Andrzej Stękała pracował latami na takie chwile (Fot. PAP)
"Stękała? Wyśmiewali go, a on cały czas walczył"

Czytaj też

Andrzej Stękała, Stękała podium, Stękała Zakopane

"Stękała? Wyśmiewali go, a on cały czas walczył"

– Trener Maciusiak wspominał, jak pięć lat temu powiedziałeś, że jeszcze wrócisz na Turniej Czterech Skoczni, by wygrać. A potem się z ciebie śmiano. Cały czas wierzyłeś?
– Cały czas nie. Ale uwierzyłem, kiedy wszystko zaczęło się układać. I wierzę, że może jeszcze któregoś dnia zdobędę tego Złotego Orła. Postaram się, bo to prestiżowe, bardzo lubię takie orły i chcę mieć takiego w domu!

– Kolekcjonujesz coś?
– Nie, nie kolekcjonuję, ale chciałoby osiągnąć się dużo w tym sporcie. Liczę, że z takim podejściem, jakie mam, i z ludźmi, którzy są przy mnie, to będzie możliwe.

– Nie obawiasz się, że teraz wielu będzie chciało obracać się przy tobie? Sukces, można zrobić interes...
– Nie, nawet jak tak będzie, to nic z tego. Nie polecam pchać się do mnie. Już poznałem paru takich... Wiem, komu mogę ufać, a komu nie. Mam dużo osób, które obdarzyłem zaufaniem i na pewno doradziliby mi, z kim się zadawać. Nie ma szans, żeby ktoś spróbował się ze mną zaprzyjaźnić tylko dlatego, bo stałem się bardziej rozpoznawalny. Mam paczkę przyjaciół, koniec kropka.

– W złych chwilach zawiodłeś się na wielu?
– Myślę, że każdy uczy się na błędach, zbiera doświadczenie przez całe życie. To normalne, ludzkie. Nie ma o czym gadać. Miałem przyjaciół, znajomych, którym zaufałem, a okazało się, że nie byli tacy, jak sądziłem. Każdy powiedziałby ci to samo. Na swojej drodze spotyka się dobrych i złych ludzi.

"Stękała? Wyśmiewali go, a on cały czas walczył"

Czytaj też

Andrzej Stękała, Stękała podium, Stękała Zakopane

"Stękała? Wyśmiewali go, a on cały czas walczył"

W niebo nie popatrzyłem, ale w głębi serca to czuję. Tata wierzył, że kiedyś mi się uda. Nie musiałem więc patrzeć w niebo. Każdy, kto był ze mną, nawet jak nie ma go już na świecie, nadal zostaje przy mnie.

– Jesteś wierzący?
– Czy wierzę w Boga?

– Tak.
– Jak najbardziej.

– Wierzysz, że wszystko jest po coś? Odszedł tata i w sporcie się nie układało.
– Wierzę w Boga, mocno wierzę. Ale nie chcę się tym popisywać, obnosić z tym. To moja prywatna sfera. Myślę jednak, że wszystko ma jakiś cel... Żeby było tak, a nie inaczej.

– W którym roku odszedł tata?
– W 2017.

– To był najgorszy czas w twoim życiu?
– Hmm... Nie wiem, nie wiem...

– Spojrzałeś w niebo z podium?
– W niebo nie popatrzyłem, ale w głębi serca to czuję. Tata wierzył, że kiedyś mi się uda. Nie musiałem więc patrzeć w niebo. Każdy, kto był ze mną, nawet jak nie ma go już na świecie, nadal zostaje przy mnie.

– Sporo was było w domu. Pewnie nauczono cię w dzieciństwie ciężkiej pracy?
– Nie lubię robić czegoś połowicznie. Przez moment nie chciałem skakać, bo wolałem nie robić tego na pół gwizdka. Wiem, że we wszystkim musisz dać z siebie 100 procent, jeśli masz osiągnąć cel, jeśli chcesz czuć satysfakcję. Nawet kiedy robisz coś w domu. Dlatego myślałem o rzuceniu skoków, bo dobrze widziałem, że nie robię tego na 100 procent. A teraz już tak. Jak wszystko w życiu. Albo na maksa, albo wcale.

– Praca, skoki – to wtedy nie robiłeś tego na 100 procent?
– Na samym początku może nie, ale później udawało się już pogodzić wszystko. I w pracy poświęcałem się w 100 procentach, i na skoczni, na treningach w siłowni też nie miałem z tym problemu. I są teraz efekty. Stanąłem na podium, więc chyba było na 100 procent. Sam oceń...

Andrzej Stękała Chata Zbójnicka
Bez pracy i pomocy Chaty Zbójnickiej pewnie rzuciłby już narty (Fot. Instagram)

– Lubisz pracować i musisz być perfekcjonistą?
– W skokach tak. I jeśli widzę w czymś sens, to daję z siebie 100 procent. A jak nie daję 100 procent, to wiem, że nic z tego nie będzie. To nie znaczy, że nie lubię zabawy i nie znajduję czasu, by zrelaksować się.

– Na przykład przed telewizorem, kiedy jedzie Formuła 1?
– Na przykład. Choć trudno powiedzieć, bo akurat Formule 1 oddaję się też w 100 procentach. Uwielbiam wyścigi F1! Co roku muszę obejrzeć pierwszy trening w Australii.

– Może być kłopotliwe. To najczęściej wypada w marcu, jeszcze w trakcie sezonu skoków.
– Bywały z tym problemy. Często był wyścig, a my byliśmy za granicą, na treningach lub zawodach. Ale do ostatniej chwili walczyłem z łączem internetowym i zawsze udało się coś obejrzeć.

– A oglądałeś na Netflixie "Jazdę o życie"?
– Pasowałoby, żeby wyszedł już trzeci sezon!

– Co cię pociąga w F1?
– Wszystko jest tam niezwykłe! To sport, a ja uwielbiam sport. Myślę, że dałoby się połączyć wiele rzeczy ze skoków i Formuły 1. Na skoczni jest adrenalina, tam jest adrenalina...

– Ty nie wiesz, czy zawsze wylądujesz, oni nie zawsze wiedzą, czy dojadą do mety...
– To też. Ale oni muszą dawać z siebie wszystko na torze tak, jak ja na skoczni. I wiem, że mogę z nich brać przykład, do czego da się dojść ciężką pracą. Jak Lewis Hamilton, właściwie każdy, który tam startuje. Choć teraz trochę rządzi pieniądz, ale mimo wszystko jest skąd czerpać motywację.

Andrzej Stękała, Stękała Planica, Stękała medal
W Planicy Andrzej Stękała wyszedł z cienia kolegów i jak powiedział Kamil Stoch, "wyciągnął ich za uszy" na podium (Fot. PAP)
Odwołane zawody PŚ? Najlepsza Polka: to niesprawiedliwe

Czytaj też

Anna Twardosz, Anna Twardosz skoki narciarskie, Twardosz skoki kobiet

Odwołane zawody PŚ? Najlepsza Polka: to niesprawiedliwe

– Gdybyś miał znaleźć w padoku kierowcę z historia podobną do twojej...
– Ciężko przypomnieć sobie kogoś. W obecnej stawce nie ma chyba takiego.

– Był jeden, który wrócił po paru latach...
– Robert! Tak, ale wiemy, co się stało. To na pewno fenomen. Wrócić do Formuły 1 po tak ciężkim wypadku. Nie muszę nic mówić więcej na ten temat, każdy wie, co to za historia.

– A skąd miłość do Ayrtona Senny?
– Może nie miłość, to nie tak, że jestem zapatrzony tylko w niego. Było mnóstwo wspaniałych kierowców, ludzi, na których można się wzorować. Ale Ayrton nie dostał niczego za darmo, na wszystko sobie zapracował i miał ogromny talent. Był najlepszy...

– Oglądałeś film Senna?
– Chyba tak, a ostatnio "Fangio: Człowiek, który poskromił maszyny".

– Patrzysz na takie historie i wiesz, że warto być niezłomnym, bo komuś przyniosło to piękne chwile?
– Kiedy na nich patrzysz, masz szansę wiele się nauczyć. Tylko trzeba umieć to odpowiednio interpretować. Jeśli widzisz, że ktoś robił coś z czystej pasji, wkładał w to całe serce, to dostrzegasz, jak wiele można samemu osiągnąć.

– Przy skokach trzymała cię też miłość? Nie musiały przynosić pieniędzy, bo je kochałeś?
– Różnie bywało. Ostatnio usłyszałem, że jestem motywacją dla ludzi, że można się na mnie wzorować. Ale ja nigdy nie byłem sam. Zawsze miałem przy sobie takich, którzy mnie wspierali. Sukces nigdy nie jest zasługą jednego człowieka. Każdy musi znaleźć grono znajomych, mieć paczkę ludzi, którym ufa. Jeśli oni pomogą, to wtedy można wiele osiągnąć.

Odwołane zawody PŚ? Najlepsza Polka: to niesprawiedliwe

Czytaj też

Anna Twardosz, Anna Twardosz skoki narciarskie, Twardosz skoki kobiet

Odwołane zawody PŚ? Najlepsza Polka: to niesprawiedliwe

Może niektórzy uważają, że mam talent, ale ja tak nigdy nie powiem. Pamiętam, jak wyglądało moje skakanie w dzieciństwie. Jak skakał Klimek Murańka, a jak ja. Nie dorastałem mu do pięt. Oni zdobywali trofea, a ja przyjeżdżałem i moimi trofeami było to..., że coraz lepiej mi szło. No, ale nagród nie zdobywałem.

– Ty stałeś na podium, ale wiele osób na to pracowało.
– Sam skoczyłem, ale żebym mógł skakać na takim poziomie, wielu musiało się przysłużyć. Na tym podium stało więcej nóg niż moje.

– W 2017 roku musiałeś wybierać między skokami a sprawami przyziemnymi? Za coś trzeba żyć.
– Prosta sprawa. Taki jest świat, że nie dostajesz nic za darmo, nie podejdziesz i nie poprosisz. Musisz zapłacić. Rozważasz wtedy wszystkie możliwości. Udało mi się znaleźć pracę, którą można było połączyć ze skokami i dzięki temu ich nie rzuciłem. Gdybym takiej nie znalazł, to pewnie wybrałbym tylko pracę. Nie widziałem wtedy perspektyw na utrzymywanie się ze skoków. Ale mogłem kontynuować treningi. Cieszę się, że tak się stało. Miałem obok siebie wielu, którzy namawiali mnie, żebym nie kończył. I widzisz, nie skończyłem...

– A nie mówili czasami "Andrzej, weź znajdź sobie poważną robotę, rzuć już te skoki"?
– Nie, zawsze powtarzali, żebym trenował, bo dobrze wiedzieli, jak bardzo to lubię. Kiedy chodziłem do szkoły sportowej w Zakopanem, przez cztery lata opuściłem tylko jeden trening. I to przez kolegę, bo powiedział mi, że nie będzie tego treningu. Miałem złamaną rękę, a i tak przychodziłem..

– To pewnie oberwało się koledze.
– Nie, nie! Po prostu przez przypadek pomylił dni. No i nie poszedłem. To był ten jeden trening beze mnie przez cztery lata.

– Skąd się wziąłeś na skoczni? Kto cię na nią zaprowadził?
– Kolega z sąsiedztwa. A poza tym kuzyni, Krzysiek, Grzesiek i Robert skakali. No to też chciałem.

– Oni skończyli, a ty zostałeś…
– Koniec końców tak wyszło.

Skoki i praca w karczmie. Historia nowego bohatera polskich skoków
Andrzej Stękała (fot. Getty Images)
Skoki i praca w karczmie. Historia nowego bohatera polskich skoków

– Niektórzy od razu się wyróżniają. Byłeś jednym z nich?
– Nie. Zawsze powtarzałem, że nie mam talentu, tylko pracą i determinacją tyle osiągnąłem. Znaczy się, może nie osiągnąłem niczego wielkiego, ale to co zrobiłem, to dzięki pracy. Nigdy nie powiem, że mam talent do skakania.

– To chyba czeka cię rozmowa z trenerem Maciusiakiem. On mówił, że za wszelką cenę chciał cię zatrzymać przy skokach, bo widział, jak wielki masz talent.
– Może niektórzy uważają, że mam talent, ale ja tak nigdy nie powiem. Pamiętam, jak wyglądało moje skakanie w dzieciństwie. Jak skakał Klimek Murańka, a jak ja. Nie dorastałem mu do pięt. Oni zdobywali trofea, a ja przyjeżdżałem i moimi trofeami było to..., że coraz lepiej mi szło. No, ale nagród nie zdobywałem.

– Dzieciak zawsze zazdrości kolegom, którzy zabierają do domu puchar.
– Zazdrości może nie było, ale chciałem coś zdobyć. Musiałem więcej z siebie dawać, żeby wygrać. Pragnąłem tego, a jak czegoś pragnę, to będę o to walczyć. Za dzieciaka zdobyłem jedną statuetkę i to z jej powodu nie skończyłem skakać. Jak byłem mały postanowiłem sobie, że jeśli do pewnego wieku nie zdobędę żadnej, to rzucam skoki. I chyba w ostatnim sezonie, jak już zakładałem, że kończę, wylądowałem na szóstym miejscu w "generalce" ligi szkolnej. Dostałem statuetkę i może nie jest najcenniejsza, ale najważniejsza w moim życiu. Bez niej nie byłoby kolejnych.

Łzy bohatera MŚ w Planicy. "Uspokoiłem się dopiero na skoczni"
Andrzej Stękała (fot. Getty/TVP)
Łzy bohatera MŚ w Planicy. "Uspokoiłem się dopiero na skoczni"

Odrodzenie mistrza. Zmienił buty i nadal marzy o medalu IO

Czytaj też

Simon Ammann

Odrodzenie mistrza. Zmienił buty i nadal marzy o medalu IO

– Stoi obok medalu z Planicy?
– Tak, zaraz obok.

– Puchar z Zakopanego też tam stoi?
– Tak, też.

– A jest tam dużo miejsca?
– Na inne trofea? Znajdzie się! To duży dom, zmieszczą się.

– Inspirował cię któryś skoczek? Nie każdy przecież jest Schlierenzauerem.
– Od dziecka byłem zapatrzony w Adama Małysza i Thomasa Morgensterna. Może nie, że coś od nich czerpałem. Musiałbym siąść, przypomnieć sobie, czym mnie inspirowali. Ale byli najlepsi, bardzo im kibicowałem, chciałem być jak oni...

– Miałeś sześć lat, kiedy Adam zaczął wygrywać. Skakałeś z kanapy w salonie?
– Kurcze, to temat na długą rozmowę! Dużo było skakania przed telewizorem razem z Adamem. Siadało się całą rodzinką i kibicowało. Musielibyśmy kiedyś usiąść i powspominać.


– A teraz ten Adam szczęśliwy dodaje zdjęcie z tobą i cieszy się z twojego podium.
– Trudno w to uwierzyć. Idol z dzieciństwa... Ciężko było sobie wyobrazić, że kiedyś mógłbym mu nawet uścisnąć dłoń. A doszło do tego, że dodaje ze mną zdjęcie. Nie mogę w to uwierzyć. Idol z dzieciństwa jest obok mnie...

– Po tym podium uwierzyłeś, że skoro to jest możliwe, to już wszystko jest możliwe?
– Zawsze uważałem, że w życiu wszystko jest możliwe. Tylko trzeba chcieć. Trener Krzysztof Sobański ze szkoły sportowej powiedział mi, że kiedyś będę dobry i osiągnę to, co chcę, bo bardzo tego pragnę. Jeśli ktoś czegoś pragnie, nie pójdzie drogą na skróty, to wszystko może się zdarzyć.

Odrodzenie mistrza. Zmienił buty i nadal marzy o medalu IO

Czytaj też

Simon Ammann

Odrodzenie mistrza. Zmienił buty i nadal marzy o medalu IO

Wiadomo, każdy pragnie osiągnąć sukces zawodowo, prywatnie. Wolę nie mówić, gdzie widzę siebie za rok. Obiorę sobie cel, ale nie zamierzam tego ogłaszać. Ludzie mogliby mnie potem rozliczać, a lepiej, żebym sam siebie rozliczył i sam wyciągnął wnioski.

– A czego teraz chcesz?
– Chcę zdobyć medal olimpijski. Złoty medal. I dużo wygrywać. Ale to są cele, które mam w sercu, nie muszę o nich mówić. Wolę pracować, żeby to zdobyć.

– W styczniu wybrałeś w Zakopanem piosenkę "Better Days" zespołu One Republic. Dlatego, że w twoim życiu nastały lepsze dni?
– Tak. Dla mnie nadeszły lepsze dni i chciałbym, żeby nadeszły też dla wszystkich. Żeby skończyła się pandemia, żeby każdemu było dobrze...

– To zespół, którego słuchasz, kiedy idziesz pobiegać, a może wyobrażasz sobie skoki, chwile na podium?
– Nie słucham tylko One Republic. Oczywiście, ich też, ale mam dużo motywacyjnej muzyki. Lubię słuchać utworów z przekazem.

– A góralskie rytmy?
– Góralskie też. Wiesz, czasem coś mi wpadnie w ucho i mogę cały dzień słuchać jednego utworu. Z muzyką mam tak, że jak coś mi przypasuje... Wiele zależy od dnia. Lubię słuchać czegoś, co do mnie trafia. I innym pokazuję, że nawet kilka słów z piosenki może być iskierką nadziei.

– Jesteś samotnikiem czy duszą towarzystwa?
– Mówią, że duszą towarzystwa. I myślę, że tak jest, ale tylko w swoim gronie, osób, które znam. Wtedy się otwieram. Kiedy kogoś poznaję, to później mówi mi, że na początku wyobrażał sobie mnie całkiem inaczej.

Andrzej Stękała, Stękała Zakopane, skoki Zakopane, Stękała podium, Stękała medal
Zaufanie... Jeśli go nie ma, nawet talent nie pomoże. Andrzej Stękała zaufał Maciejowi Maciusiakowi i kroczy coraz śmielej (Fot. PAP)

– Musisz komuś zaufać?
– Tak...

– I dlatego wyszło wam z trenerem Maciusiakiem? Bo sobie zaufaliście?
– Musisz dogadać się z trenerem. Jeśli mu ufasz, ufasz tym, którzy cię prowadzą, to wtedy możesz coś osiągnąć. Ale jeśli nie ufasz, nawet jak masz wielki talent, to raczej nie zadziała.

– Siedzisz na belce, nie widzisz chorągiewek, nie wiesz, jak wieje, a trener macha...
– Bardziej trzeba ufać Borkowi Sedlakowi, że puści w dobrych warunkach! My dobrze wiemy, nie ma szans, żeby ktoś cię puścił w złych warunkach, żeby coś się stało. Duża część upadków jest spowodowana brakiem doświadczenia. Bywa też, że to efekt zbyt mocnego wiatru. Jeśli jednak zawodnik się zepnie, to nawet w złych warunkach potrafi się uratować.

– Sobie też musisz ufać!
– Też.

– A teraz bardziej sobie ufasz, niż kiedyś?
– Zawsze sobie ufałem.

– Pytałem trenera Maciusiaka, czy rok temu widział cię na podium. Zaskoczyłeś go nim. A gdzie widzisz siebie za rok? Będą igrzyska...
– Nauczyłem się, żeby nie wybiegać tak daleko w przyszłość. Mam cele, chciałbym być w jak najlepszej sytuacji. Wiadomo, każdy pragnie osiągnąć sukces zawodowo, prywatnie. Wolę nie mówić, gdzie widzę siebie za rok. Obiorę sobie cel, ale nie zamierzam tego ogłaszać. Ludzie mogliby mnie potem rozliczać, a lepiej, żebym sam siebie rozliczył i sam wyciągnął wnioski.

– Jesteś teraz szczęśliwy?
– Tak.

Rozmawiał Antoni Cichy

Stękała: cieszę się, że mogę dawać motywację
Andrzej Stękała (fot. TVP)
Stękała: cieszę się, że mogę dawać motywację

Zobacz też
Dziś zakończenie turnieju Raw Air. O której loty w Vikersund?
Dziś zakończenie turnieju Raw Air. O której loty w Vikersund? (fot. Getty)

Dziś zakończenie turnieju Raw Air. O której loty w Vikersund?

| Skoki narciarskie 
Klej do drewna. Tak Lindvik miał oszukać w Zakopanem!
Marius Lindvik (fot. Getty)

Klej do drewna. Tak Lindvik miał oszukać w Zakopanem!

| Skoki narciarskie 
Tschofenig wciąż z przewagą. Zobacz klasyfikację generalną PŚ
Klasyfikacja generalna PŚ w skokach narciarskich 2024/25 [AKTUALIZACJA]

Tschofenig wciąż z przewagą. Zobacz klasyfikację generalną PŚ

| Skoki narciarskie 
Polacy poza TOP 10. Sprawdź klasyfikację generalną Raw Air
Raw Air 2025: klasyfikacja generalna turnieju skoków. Na których miejscach Polacy? [wyniki]

Polacy poza TOP 10. Sprawdź klasyfikację generalną Raw Air

| Skoki narciarskie 
Kiedy kolejne konkursy Raw Air? Sprawdź program turnieju
Paweł Wąsek (fot. Getty Images)

Kiedy kolejne konkursy Raw Air? Sprawdź program turnieju

| Skoki narciarskie 
wyniki
terminarz
klasyfikacje
Wyniki
15 marca 2025
Skoki narciarskie

2

Timi Zajc
Timi Zajc

427.8

3

Anze Lanisek
Anze Lanisek

422.7

5

Domen Prevc
Domen Prevc

398.6

6

Stefan Kraft
Stefan Kraft

392.1

8

Jan Hoerl
Jan Hoerl

386.4

9

Pius Paschke
Pius Paschke

381.8

11

Karl Geiger
Karl Geiger

372.3

13

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

355.4

16

Zak Mogel
Zak Mogel

340.6

17

Alex Insam
Alex Insam

332.8

18

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

332.4

19

Kamil Stoch
Kamil Stoch

330.8

21

Ren Nikaido
Ren Nikaido

323.4

23

Valentin Foubert
Valentin Foubert

320.7

24

Tate Frantz
Tate Frantz

317.1

26

Lovro Kos
Lovro Kos

297.6

28

Yanick Wasser
Yanick Wasser

291.4

29

Antti Aalto
Antti Aalto

281.5

30

Yukiya Sato
Yukiya Sato

279.8

Rozwiń

1

Nika Prevc
Nika Prevc

201.1

2

Ema Klinec
Ema Klinec

169.8

3

Selina Freitag
Selina Freitag

157.0

4

Eirin Maria Kvandal
Eirin Maria Kvandal

154.4

5

Alexandria Loutitt
Alexandria Loutitt

143.0

6

Yuki Ito
Yuki Ito

142.1

7

Jacqueline Seifriedsberger
Jacqueline Seifriedsberger

138.9

8

Anna Odine Stroem
Anna Odine Stroem

131.0

9

Katharina Schmid
Katharina Schmid

122.6

10

Nozomi Maruyama
Nozomi Maruyama

122.5

11

Eva Pinkelnig
Eva Pinkelnig

117.7

12

Lisa Eder
Lisa Eder

113.1

13

Juliane Seyfarth
Juliane Seyfarth

111.1

14

Abigail Strate
Abigail Strate

101.6

15

Sara Takanashi
Sara Takanashi

77.4

16

Lara Malsiner
Lara Malsiner

76.6

17

Julia Muehlbacher
Julia Muehlbacher

70.1

18

Jenny Rautionaho
Jenny Rautionaho

67.2

19

Kurumi Ichinohe
Kurumi Ichinohe

60.4

20

Heidi Traaserud
Heidi Traaserud

59.3

21

Agnes Reisch
Agnes Reisch

57.7

22

Josephine Pagnier
Josephine Pagnier

51.3

Rozwiń
14 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Domen Prevc
Domen Prevc

216.9

2

Stefan Kraft
Stefan Kraft

203.6

3

Timi Zajc
Timi Zajc

202.5

5

Karl Geiger
Karl Geiger

196.6

6

Jan Hoerl
Jan Hoerl

193.2

9

Pius Paschke
Pius Paschke

186.2

11

Jakub Wolny
Jakub Wolny

183.8

12

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

182.8

14

Artti Aigro
Artti Aigro

182.4

16

Anze Lanisek
Anze Lanisek

177.7

18

Antti Aalto
Antti Aalto

173.6

20

Zak Mogel
Zak Mogel

171.2

21

Kamil Stoch
Kamil Stoch

170.4

22

Yukiya Sato
Yukiya Sato

170.0

23

Ren Nikaido
Ren Nikaido

168.7

24

Alex Insam
Alex Insam

168.1

25

Tate Frantz
Tate Frantz

165.4

27

Soelve Jokerud Strand
Soelve Jokerud Strand

154.0

Rozwiń
13 marca 2025
Skoki narciarskie

2

Jan Hoerl
Jan Hoerl

253.3

3

Karl Geiger
Karl Geiger

252.4

4

Anze Lanisek
Anze Lanisek

252.0

5

Domen Prevc
Domen Prevc

250.3

10

Stefan Kraft
Stefan Kraft

238.9

11

Stephan Embacher
Stephan Embacher

235.1

13

Killian Peier
Killian Peier

233.2

15

Ren Nikaido
Ren Nikaido

229.4

17

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

224.8

18

Valentin Foubert
Valentin Foubert

224.6

19

Artti Aigro
Artti Aigro

224.0

20

Kamil Stoch
Kamil Stoch

223.3

21

Timi Zajc
Timi Zajc

222.5

22

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki

222.4

23

Zak Mogel
Zak Mogel

221.9

25

Tate Frantz
Tate Frantz

219.6

26

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

219.5

29

Jason Colby
Jason Colby

211.6

30

Alex Insam
Alex Insam

211.3

Rozwiń

1

Karl Geiger
Karl Geiger

120.3

4

Anze Lanisek
Anze Lanisek

117.9

8

Timi Zajc
Timi Zajc

111.4

11

Jan Hoerl
Jan Hoerl

107.9

12

Stephan Embacher
Stephan Embacher

107.5

13

Tate Frantz
Tate Frantz

107.0

14

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

106.8

15

Domen Prevc
Domen Prevc

105.6

16

Yukiya Sato
Yukiya Sato

105.5

17

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki

105.0

18

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

104.7

22

Alex Insam
Alex Insam

102.3

24

Maciej Kot
Maciej Kot

101.2

25

Zak Mogel
Zak Mogel

100.2

26

Kamil Stoch
Kamil Stoch

99.8

27

Valentin Foubert
Valentin Foubert

99.2

27

Pius Paschke
Pius Paschke

99.2

29

Jakub Wolny
Jakub Wolny

98.2

30

Stefan Kraft
Stefan Kraft

98.0

Rozwiń
Terminarz
dzisiaj
20 marca 2025
21 marca 2025
Klasyfikacje
 
 
 
Pkt
1
Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig
 
 
1653
2
Jan Hoerl
Jan Hoerl
 
 
1535
3
Stefan Kraft
Stefan Kraft
 
 
1093
4
Johann Andre Forfang
Johann Andre Forfang
 
 
955
5
Pius Paschke
Pius Paschke
 
 
912
6
Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden
 
 
905
7
Andreas Wellinger
Andreas Wellinger
 
 
769
8
Anze Lanisek
Anze Lanisek
 
 
731
9
Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi
 
 
716
10
Kristoffer Sundal
Kristoffer Sundal
 
 
678
11
Maximilian Ortner
Maximilian Ortner
 
 
665
12
Michael Hayboeck
Michael Hayboeck
 
 
558
13
Karl Geiger
Karl Geiger
 
 
530
14
Timi Zajc
Timi Zajc
 
 
494
15
Domen Prevc
Domen Prevc
 
 
493
16
Paweł Wąsek
Paweł Wąsek
 
 
486
17
Marius Lindvik
Marius Lindvik
 
 
474
18
Ren Nikaido
Ren Nikaido
 
 
376
19
Manuel Fettner
Manuel Fettner
 
 
336
20
Halvor Egner Granerud
Halvor Egner Granerud
 
 
267
21
Tate Frantz
Tate Frantz
 
 
252
22
Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł
 
 
214
23
Benjamin Oestvold
Benjamin Oestvold
 
 
211
24
Artti Aigro
Artti Aigro
 
 
200
25
Philipp Raimund
Philipp Raimund
 
 
196
26
Naoki Nakamura
Naoki Nakamura
 
 
179
27
Kevin Bickner
Kevin Bickner
 
 
170
28
Valentin Foubert
Valentin Foubert
 
 
169
29
Markus Mueller
Markus Mueller
 
 
139
30
Killian Peier
Killian Peier
 
 
126
31
Władimir Zografski
Władimir Zografski
 
 
125
32
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
 
 
118
33
Dawid Kubacki
Dawid Kubacki
 
 
111
34
Kamil Stoch
Kamil Stoch
 
 
111
35
Jakub Wolny
Jakub Wolny
 
 
105
36
Lovro Kos
Lovro Kos
 
 
104
37
Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler
 
 
85
38
Yevhen Marusiak
Yevhen Marusiak
 
 
71
39
Piotr Żyła
Piotr Żyła
 
 
66
40
Stephan Leyhe
Stephan Leyhe
 
 
66
41
Stephan Embacher
Stephan Embacher
 
 
62
42
Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi
 
 
55
43
Alex Insam
Alex Insam
 
 
53
44
Antti Aalto
Antti Aalto
 
 
47
45
Robin Pedersen
Robin Pedersen
 
 
47
46
Zak Mogel
Zak Mogel
 
 
35
47
Robert Johansson
Robert Johansson
 
 
32
48
Niko Kytoesaho
Niko Kytoesaho
 
 
28
49
Felix Hoffmann
Felix Hoffmann
 
 
27
50
Eric Belshaw
Eric Belshaw
 
 
26
51
Yukiya Sato
Yukiya Sato
 
 
22
52
Danil Vassilyev
Danil Vassilyev
 
 
13
53
Maciej Kot
Maciej Kot
 
 
13
54
Fatih Arda Ipcioglu
Fatih Arda Ipcioglu
 
 
12
55
Adrian Tittel
Adrian Tittel
 
 
11
56
Keiichi Sato
Keiichi Sato
 
 
10
57
Eetu Nousiainen
Eetu Nousiainen
 
 
7
58
Ilya Mizernykh
Ilya Mizernykh
 
 
6
59
Yanick Wasser
Yanick Wasser
 
 
6
60
Jason Colby
Jason Colby
 
 
5
61
Ziga Jelar
Ziga Jelar
 
 
4
62
Roman Koudelka
Roman Koudelka
 
 
3
63
Rok Oblak
Rok Oblak
 
 
2
64
Kasperi Valto
Kasperi Valto
 
 
2
65
Simon Ammann
Simon Ammann
 
 
2
66
Clemens Aigner
Clemens Aigner
 
 
1
67
Andrew Urlaub
Andrew Urlaub
 
 
1
Rozwiń
Najnowsze
Ronaldo nie zrobił na nim wrażenia... Wyjątkowy czas gwiazdy Lecha
tylko u nas
Ronaldo nie zrobił na nim wrażenia... Wyjątkowy czas gwiazdy Lecha
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Umiarkowana radość Antoniego Kozubala po golu w meczu z Legią Warszawa (fot. 400mm.pl).
Co za forma Polaków za oceanem! Kluczowe zagrania [WIDEO]
Mateusz Bogusz (fot. Getty Images)
Co za forma Polaków za oceanem! Kluczowe zagrania [WIDEO]
| Piłka nożna 
To cel Chojniczanki Chojnice! Kamiński: w tej lidze nie mamy się kogo bać
Dariusz Kamiński z Chojniczanki zdradza cel drużyny (Fot. 400mm.pl)
To cel Chojniczanki Chojnice! Kamiński: w tej lidze nie mamy się kogo bać
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Pogoń Siedlce – Stal Stalowa Wola. Oglądaj mecz Betclic 1 Ligi!
Pogoń Siedlce – Stal Stalowa Wola [NA ŻYWO]. Transmisja online meczu Betclic 1 Ligi, live stream (16.03.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Pogoń Siedlce – Stal Stalowa Wola. Oglądaj mecz Betclic 1 Ligi!
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Rzucił wyzwanie Pululu. "Powiedziałem, żeby szykował ochraniacze"
Afimico Pululu i Damian Michalski (fot. PAP)
tylko u nas
Rzucił wyzwanie Pululu. "Powiedziałem, żeby szykował ochraniacze"
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Nowy selekcjoner Polaków miał być... misjonarzem
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
Nowy selekcjoner Polaków miał być... misjonarzem
(fot. TVP)
Damian Pechman
Norwegia wywołała skandal. "Mistrzostwa świata w... krawiectwie"
Marius Lindvik (fot. Getty Images/ X – Jakub Balcerski)
Norwegia wywołała skandal. "Mistrzostwa świata w... krawiectwie"
| Skoki narciarskie 
Do góry